piątek, 4 stycznia 2013

Kilka słów o mnie...

Stwierdziłam, że powinnam napisać najpierw kilka słów o mnie, aby łatwiej można było zrozumieć kim jestem, jaka jestem i czym się kieruję, aby lepiej zrozumieć zasady jakimi się będę kierować pisząc tego bloga.
Ma trzydziestkę na karku, skórę ze skłonnością do alergii,  ale (o dziwo) rzadko podrażniają mnie kosmetyki (albo rzadko trafiam na te, które podrażniają :)). Skóra na ciele jest normalna z tendencją do wysuszania. Na twarzy cera mieszana. Jestem podobno trupio-blada lub trupio-zielonkawa:) Mam zawsze io wszędzie w każdych warunkach i po każdej ilości snu ogromne sińce pod oczami. Włosy o długości do zapięcia biustonosza, raczej nisko-porowate z lekką tendencją do puszenia i przesuszania, przetłuszczające się przy skórze, a kolor ich oscyluje w okolicach orzechowe brązu. Przy karku się kręcą. Mam tendencję w okresach grypowych do zapaleń skóry na głowie i łupieżu.
Nie należę do osób bardzo systematycznych, chyba, że na czymś bardzo mi zależy (np. jeżeli chodzi o olejowanie włosów umiem zachować systematyczność). Nie używam kosmetyków bardzo często, w dużych ilościach i nagminnie, więc nie produkuję wielu pustych opakowań na koniec miesiąca. Nie mam uprzedzeń jeżeli chodzi o kosmetyki i specyfiki - lubię zarówno te drogie jak i te najtańsze - ważne jest tylko to, jak działają.
I to chyba na tyle. Jeżeli coś jeszcze przyjdzie mi do głowy - dopiszę. Pozdrawiam,

A może chcielibyście czegoś konkretnego się dowiedzieć?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz